POEZJA W FIZYCE czy odwrotnie?
Na świąteczny okres proponuję coś bardzo lekkiego i - mam nadzieję - sympatycznego.
Ponad pół wieku uczyłem. Połowę z tego pół-wieku uczyłem w szkołach międzynarodowych młodzież z wszystkich zakątków świata. Oceniałem rozwiązania zadań, sprawozdania laboratoryjne, przeglądałem uczniowskie zeszyty. Widziałem kilkanaście razy swoją karykaturę w zeszycie uczniowskim. Pamiętam też kilka z wielkim talentem narysowanych zestawów doświadczalnych. Raz tylko, tylko jeden raz otrzymałem sprawozdanie z laboratorium napisane wierszem.
Trzeba być na emeryturze, trzeba mieć czas by zajmować się naprawdę tym na co ma się ochotę. Właśnie grzebiąc w pamiątkach znalazłem kopię tego oryginalnego opisu doświadczenia. Nie wiedziałem co się dzieje teraz z autorem.
Poszukałem w internecie i z radością stwierdzam, że ten niegdysiejszy sympatyczny uczeń-Kanadyjczyk dobrze się ma. Ucieszył się z nawiązania kontaktu po siedemnastu latach i na pytanie, czy zgadza się by jego sprawozdanie opublikować bez poprawek odpowiedział: Absolutely feel free to publish that "poem". Zawsze miał poczucie humoru. Pozwolił też, by
udostępnić Czytelnikom Mojej Fizyki swój internetowy adres. Udostępniam dwa, dla tych którzy chcą poznać niezwykle ciekawego człowieka i niezwykłe zagadnienia którymi się zajmuje. Profesor biokinetyki na uniwersytecie w Bristolu. Autor wielu publikacji. Referował swoje wyniki w Nowej Zelandii i w rodzinnej Kanadzie. Prowadzi badania w dziedzinach, które mogą zafascynować młodych ludzi.
Maturzyści! Skorzystajcie z szansy. Zobaczcie jak ciekawie można życie przeżyć.
Prof. William Megill nie spodziewał się, że jego ówczesny "wygłup" zostanie uwieczniony. Godzi się na publikację rozumiejąc ile w tym sprawozdaniu nieścisłości (choćby tych dotyczących nieścisłości). Widać, że bawiła go fizyka, choćby po tym, że pierwszy stopień studiów na uniwersytecie McGill (!) odbył właśnie w dziedzinie fizyki.
Oto adres: http://cerf.bc.ca/megill/index.html
albo http://staff.bath.ac.uk/enswmm/
WD
************************************
Rogers Tray*
|