INACZEJ NIŻ ZAZWYCZAJ utrwalamy wiadomości
Urszula Mięsok, nauczycielka fizyki
Gimnazjum im. Ojca Michała Tomaszka w Pieńsku

Wiadomo, że nauczyciele stosują różne "sztuczki", aby uczniów zainteresować swoim przedmiotem. I wiadomo też, że każdy nauczyciel korzysta z innych "sztuczek", aby nakłonić uczniów do nauki. Podaję przepis na jedną z moich "sztuczek", której stosowanie daje rezultaty.

Lekcja utrwalająco-powtórzeniowa polega na pracy w zespołach. Uczniowie zadają sobie wcześniej przygotowane pytania dotyczącego materiału z danego bloku tematycznego. Pytania każdej z grup są konsultowane z nauczycielem i nie ujawniane przeciwnikom.

Zespoły wybierane są w następujący sposób:
1) uczniowie wybierają ze swego zespołu klasowego dwie osoby, które będą "szefami" dwóch rywalizujących zespołów,
2) "szefowie" zespołów dobierają na zmianę po jednym uczniu skład drużyny, dlatego nie ma drużyny "słabszej" i "mocniejszej",
3) grupy są wybierane na cały rok szkolny ( z moich doświadczeń wynika, że uczniowie nie chcą zmieniać składu w następnym roku szkolnym).

Lekcja rozpoczyna się losowaniem (rzut monetą) pierwszeństwa w zadawaniu pytań. Każde pytanie i odpowiedź są punktowane, w zależności od stopnia trudności.

Zasady zadawania pytań i odpowiadania na nie:
1) zadających pytania i odpowiadających na nie wybiera "szef", którego obowiązkiem jest dać możliwość zdobycia punktów każdemu koledze; dlatego "szef" lub jego "sekretarz" notuje punkty zdobyte przez każdego członka zespołu i zwraca szczególną uwagę na uczniów, którzy mają trudności w nauce,
2) w zależności od stopnia trudności pytania, nauczyciel wyznacza czas na rozpoczęcie odpowiedzi i liczbę punktów, jaką można uzyskać, (uczniowie, którzy uczestniczą w takiej lekcji trzeci, a czasami tylko drugi raz potrafią sami ocenić czas potrzebny na rozpoczęcie odpowiedzi oraz ilość punktów, jaką należy za nią przyznać)
3) jeżeli drużyna nie zacznie odpowiadać w wyznaczonym czasie, to "traci pytanie" i odpowiada na nie osoba, która je zadawała; następnie drużyna, z której padło pytanie oraz odpowiedź, zadaje kolejne pytanie,
4) nauczyciel też zadaje pytania, na które odpowiada drużyna zgłoszona, jako pierwsza,
5) na podstawie zdobytych indywidualnie punktów, wystawiane są oceny z powtórzenia, a podliczone punkty zdobyte przez cały zespół wyłaniają zwycięzcę.

Dlaczego pracuję w ten sposób?
Ponieważ, taka forma pracy oprócz utrwalenia materiału z danego bloku tematycznego:
wyzwala emocje, które uczniowie wyrażają w różny sposób; emocje te wspomagają proces myślenia, a uczniowie świadomie je kontrolują,
daje możliwość zdobycia punktów, czyli "uwierzenia w siebie" nawet najsłabszym uczniom,
uczy: rozwiązywania problemów, odpowiedzialnego podejmowania decyzji indywidualnie lub zespołowo, odpowiedzialności za innych oraz solidarności,
pobudza do poszukiwań z różnych źródeł (niektóre pytania i odpowiedzi są niezwykle ciekawe, są też takie, które dostarczają nowych pozaprogramowych wiadomości),
daje możliwość docenienia pracy w zespole itd. Uczniom podobają się tego typu lekcje i sami stwierdzają, że "sporo czasu" zajmuje im przygotowanie się do nich, a co za tym idzie są lepiej przygotowani do sprawdzianu (czyli coś z tej fizyki w głowach im zostaje).

Urszula Mięsok