numer 9(2005)

OD REDAKCJI  Wojciech Dindorf
Stali Czytelnicy wykazują niecierpliwość, bądź wyrażają niepokój z powodu ciszy na linii. Przyjmujemy propozycje, zbieramy materiały, odpowiadamy "pokątnie" na listy - istniejemy. To jest ważne dla Was i dla nas i w to, że to jest ważne, wierzymy. Jest nas dwoje: Agnieszka, która wszystko robi i raczej się nie przemieszcza i ja, który gania i szybciej niż myślał traci siły. Agnieszkę odcięto (podobno siła wyższa i podobno chwilowo) od internetu!!! Chodzi po zaprzyjaźnionych "komórkach" do zaprzyjaźnionych ludzi i dorywczo, a więc nieregularnie, skleja MF9 z nadzieją, że instalatorzy uporają się wnet z technicznymi trudnościami. [więcej...]


Komunikat Specjalny  WD
Przygotowano wystawę 50 lat "Fizyki w Szkole" - okazja do zapoznania się z historią i teraźniejszością czasopisma, która u Autorów i jego wiernych czytelników wywoływała wzruszające wspomnienia. Było kilkanaście plansz ilustrujących rozwój czasopisma i jego historię od pierwszego numeru do dnia dzisiejszego. [więcej...]


Lawina   Grupa IBACUO
Lawiny można zaliczyć z pewnością do najbardziej spektakularnych przejawów niszczącej siły przyrody. Statystyki alarmują, iż każdego roku na świecie ginie z ich powodu ponad 200 osób. Podczas jednej tylko zimy w 1951 roku lawiny alpejskie zabiły 240 osób i wyrządziły szkody 45 tysiącom ludzi! Historia donosi, że lawiny to nie problem współczesności. Pierwsze wzmianki o śmiercionośnych lawinach znajdujemy studiując historie kartagińskiego przywódcy Hannibala. Kiedy Hannibal maszerował ze swą wielotysięczną armią na Rzym musiał przeprawić się przez górskie szlaki Alp i Pirenejów- lawiny uszczupliły stan liczebny armii kartagińskiej o ponad 18 tysięcy ludzi! [więcej...]


Lepszy jeden obrazek niż sto słów  AW
W artykule wstępnym do tego numeru MF, naczelny pisze o kontaktach ze srodowiskiem, o "trzymaniu ręki na pulsie" o spotkaniach i wizytach, recepcjach i konkursach. Tą działalność redakcji niech zilustruje galeria zdjęć bo - jak ktoś powiedział - lepszy jeden obrazek niż sto słow. O jednym z takich spotkań pisze do nas kol. Dobromiła z Wrocławia (patrz: Listy do Readkcji). Z załączonych poniżej obrazków widać - co nie jest bez znaczenia dla naszego czasopisma - były okazje do wymiany poglądów między warszawskim Patronem a opolskim Redaktorem "Mojej Fizyki". Nawet raz się udało trzem panom z Rady Redakcyjnej spotkać na recepcji w Wyższym Seminarium Duchownym. Z wielu zdjęć jakie zgromadziliśmy w Redakcji proponuję zobaczyć te które uznałam za najciekawsze. [więcej...]


Wystąpienie Wojciecha Dindorfa
Jego Magnificencjo (prof. dr hab. Józef Musielok prowadził tę część konferencji) szanowni Organizatorzy (dr Józefina Turło z Torunia przy wsparciu mgr Andrzeja Wolfa i Andrzeja Trzebuniaka z UO) i drodzy słuchacze. Na wstępie pragnę w imieniu rodziny Bożeny męża Eugeniusza córki Maji i syna Grzegorza podziękować za tę godzinę wspomnień i zadumy. Szczycę się tym, że nasze rodziny były bardzo sobie bliskie i nadal takie pozostały. Trudno mi będzie mówiąc o Bożenie nie podkreślić najważniejszych Jej walorów: życzliwości dla drugich i poczucia humoru. [więcej...]


Problem dwóch kul  Krzysztof Wójtowicz, Michał Oszmaniec
Dwie kule umieszczone w pochyłej rynnie i stykające się z sobą nie zawsze się staczają. Wyjaśnij to zjawisko i znajdź warunki, w jakich ono zachodzi.
W niniejszym artykule spróbujemy przedstawić jeden z problemów postawionych na tegorocznej edycji Turnieju Młodych Fizyków oraz zaproponowany przez naszą drużynę sposób jego rozwiązania. Zjawisko opisane w treści zadania może wydawać się dość niezwykłe - wydawałoby się że kule położone na pochyłej powierzchni zaczną się z niej po prosu staczać. [więcej...]


Auch die Physik braucht einen Kick*  Karolina Kocko
Tymi słowy, zaczerpniętymi z tytułu w lokalnej gazecie, profesor Gunnar Tibell, przewodniczący IYPT, uroczyście otworzył XVIII Międzynarodowy Turniej Młodych Fizyków (International Young Phisicist Tournament). [więcej...]


LISTY DO REDAKCJI

Dnia 17 października w Zespole Szkół Nr 18 gościliśmy Wojciecha Dindorfa, który oczarowywał nas opowiadaniem o ... FIZYCE ! Pokazał nam kilka doświadczeń, takich, które sami możemy powtórzyć w domu czy klasie, a których wyjaśnienie wcale nie jest proste. Ale przede wszystkim opowiadał, a my słuchaliśmy jak zaczarowani, o rezonansie, o nieważkości, o złudzeniach optycznych, środku ciężkości… Każda opowieść była, rzecz jasna, ilustrowana pokazem zjawiska, ale najistotniejsze było to, że dotyczyły i fizyki i życia. Śmialiśmy się z opowiadań o ' wypadkach przy pracy fizyka'. Kiwaliśmy głowami, gdy była mowa o trudnościach w rezonowaniu nauczyciela z uczniem, ucznia z rodzicem. Dziwiliśmy się, że eksperyment możliwy do przeprowadzenia przez każde dziecko może być powodem sporów bardzo poważnych naukowców. I cieszyliśmy się patrząc na różne fizyczne sztuczki naszego gościa - Czarodzieja Fizyki!

Chcieliśmy żeby spotkanie trwało i trwało! Niestety to, co dobre też musi się skończyć. Na pocieszenie zostały nam podręczniki autorstwa naszego gościa. Będziemy z nich korzystać na lekcjach, czytać poza lekcjami i dzięki temu Wojciech Dindorf zostanie z nami na dłużej.

Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy spotkać Wojciecha Dindorfa. Dziękujemy Panu, Panie Czarodzieju Fizyki.

W imieniu wszystkich tych, którzy tam byli, a także tych, którzy będą korzystać z podręczników -
Dobromiła Nowak-Szczepaniak

zobacz zdjęcia z tego spotakania
fotograficznie obsłużyli imprezę:
Michał Kościuczyk
Przemek Stec
Ania Rakowska